Historia – atut czy bariera w rozwoju regionu 01 grudnia 2022 Forum Gospodarcze w Tarnowie Gospodarka nie funkcjonuje w próżni. Jest uwarunkowana przez złożony system czynników pozaekonomicznych, ale z ekonomią nierozerwalnie związanych. W tym czynników natury historycznej. Czy historia regionu stanowi przeszkodę czy może pomaga w rozwoju gospodarczym? Na przestrzeni dziejów regiony przechodziły z rąk polskich w obce, a z obcych w polskie. Były różnie zarządzane, co wpłynęło na poziom ich rozwoju a także na ich aktualną specyfikę gospodarczą. Czy zaszłości historyczne stanowią barierę w rozwoju ekonomicznym? A może wręcz przeciwnie, stanowią o sile regionu i przedsiębiorczości jego mieszkańców? Odpowiedzi na te pytania szukali uczestnicy panelu „Historia – atut czy bariera w rozwoju regionu”. Przedstawicielka Stowarzyszenia SIEMACHA Nelli Rokita Arnold opowiedziała o swojej „wielonarodowości”. Będąc urodzona w Niemczech, wychowana w Rosji, podkreśliła, że czuje się Polką. Historia jej zdaniem służy temu, by pokazywać, co jest dobrą nauką dla nas w dniu dzisiejszym. Pościg za mentalnością Zachodu może spowodować, że zgubimy naszą polską tożsamość. „Razem będziemy tworzyć naszą historię, zachowamy tradycję i się na tym wzbogacimy” – postulowała Nelli Rokita Arnold. Jej zdaniem przykładem są Włosi i Francuzi, którzy są dumni ze swojej narodowości. Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna, podkreślił, że rozwój gospodarczy Zakliczyna wynika z historii, bowiem miasto jest położone na skrzyżowaniu szlaków handlowych. Mieszkańcy są zaangażowani w wiele organizacji pozarządowych, co jest ewenementem. Atut historyczny, zdaniem burmistrza, jest dla miasta niezwykle ważny. Aktywność społeczna zwiększała się i nie zgasiły jej liczne pożary oraz potop szwedzki. Samorząd we współpracy ze społecznością lokalną stara się pokazywać historię oraz ją kontynuować. Systematycznie jest powiększana przestrzeń do handlu, m.in. w postaci jarmarków. Ludzie przyjeżdżają z bardzo daleka, by kupić konkretną rzecz na rynku w Zakliczynie. Ale nadrzędny cel działalności samorządu w tym zakresie powinien być sformułowany jako „nic nie zepsuć”. Dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie ks. Piotr Pasek zadeklarował, że chce się podpisać pod tym, co powiedziała Nelli Rokita Arnold. Jego zdaniem historia jest pompą do rozwoju. Wspomniał o trudnościach związanych z konserwacją zabytków, ale zaznaczył, że są one po to, by utrzymać piękno. Są rozwijane perełki historyczne np. muzeum diecezjalne w Tarnowie. Przybliżając historię powstania tego muzeum ksiądz zaznaczył, że argumentem na rzecz jego założenia była chęć pokazania naszego dziedzictwa narodowego, naszej polskości. Podczas nocy muzeów zabrakło biletów. „Świadectwo kultury bardzo inspiruje, mogą w tym pomóc fundacje.” – powiedział ksiądz. Zachęcił by dbać o naszą historię, bo ona otwiera nas na innych. Panelista wspomniał też o Zalipiu, gdzie największym odsetkiem odwiedzających są turyści z Chin. „Historia jest naszą nauczycielką” – konkludował ks. Piotr Pasek. Starosta Jasielski Adam Pawluś opowiadał o Jaśle i jego związków z Krakowem. Dzięki pracom archeologów na terenie powiatu dzisiaj możemy oglądać jak te tereny wyglądały kiedyś. Znajduje się tam wiele unikalnych zabytków dotyczących antyku i wczesnych Słowian. To wszystko nakręca całą bazę turystyczną, która musi być rozbudowana i jest już to w planach. „Mając dobre pomysły, możemy wykorzystać nasze atuty.” – powiedział starosta. Moderator: Kazimierz Barczyk, Przewodniczący, Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski Paneliści: Adam Pawluś, Starosta, Starostwo Powiatowe w Jaśle Nelli Rokita Arnold, Wolontariuszka, Stowarzyszenie SIEMACHA Dawid Chrobak, Burmistrz, Urząd Miejski w Zakliczynie Piotr Pasek, Dyrekor, Muzeum Diecezjalne w Tarnowie