„Proekologiczne podejście do turystyki – jak pogłębić świadomość ekologiczną organizatorów i turystów?” 12 marca 2024 IX Europejski Kongres Samorządów Najnowsze informacje W trakcie IX Europejskiego Kongresu Samorządów odbył się panel zatytułowany „Proekologiczne podejście do turystyki – jak pogłębić świadomość ekologiczną organizatorów i turystów?” W panelu prowadzonym przez Krzysztofa Jana Stawnickiego, Zastępcę Dyrektora PGW Wody Polskie w Białymstoku oraz Redaktora Naczelnego czasopisma OZEON wzięli udział : Jorge Brito, Sekretarz Wykonawczy Wspólnoty Międzygminnej Regionu Coimbra z Portugalii; Rafał Gawenda, Sekretarz Generalny Konfederacji Korony Polskiej; Bernadeta Hordejuk, Przewodnicząca Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego; Wojciech Iwaszkiewicz – Burmistrz Giżycka; Hanna Pruchniewska – Burmistrz Pucka; Gość z Portugalii rozpoczął swoja wypowiedz od podkreślenia problemów, z którymi boryka się portugalska turystyka, takich jak znalezienie sposobu na adaptację lokalnych społeczności do zjawiska turystyki oraz ograniczenia depopulacji terenów turystycznych. Brito podkreślił, ze nie ma uniwersalnego klucza, a do zagadnień należy podchodzić indywidualnie. Turystyka to jedna z największych gałęzi przemysłu w Portugalii i konieczne jest zbudowanie systemu dobrych relacji z lokalnymi mieszkańcami. Bardzo ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa – z powodu zmian klimatu w Portugalii szalały pożary lasów, co negatywnie wpłynęło na zjawisko turystyki – ludzie nie chcą wracać do miejsc, w których nie czują się bezpiecznie. Sprawdzającym się pomysłem jest stworzony w Portugalii Fundusz Środowiskowy, za pomocą którego zarobione na turystyce środki są reinwestowane w tereny o charakterze turystycznym. Dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie smart specjalizacji – na ponad połowie portugalskich jezior zabroniono poruszania się łodzi wyposażonych w silniki spalinowe. Maja tam dostęp wyłącznie statki o napędzie elektrycznym, co automatycznie ogranicza ilość odpadów płynnych. Brito podkreślił, ze należy dzielić się dobrymi pomysłami – na przykład z odłowionego plastiku robi się modne i popularne bikini – kupowane miedzy innymi dlatego, że pochodzą z recyklingu. Bernadetta Hordejuk podkreśliła, że województwo warmińsko-mazurskie jest mocno ograniczone ponad 200 kilometrową granicą z Obwodem Królewieckim. Jednak jak najlepiej usiłują wykorzystać swoje atuty – naturalne bogactwo na które składa się ponad 3000 jezior oraz olbrzymie areały leśne oraz zabytki. Podkreśliła konieczność wypracowania balansu pomiędzy potrzebami mieszkańców a koniecznością poszanowania przyrody. Województwo wprowadziło cztery inteligentne specjalizacje, tak by jak najlepiej korzystać z walorów województwa jak choćby wytwarzanie zdrowej żywności. Konieczne są akcje edukacyjne, prowadzone na trzech poziomach – właśnie edukacyjnym, promocyjnym oraz inwestycyjnym. Edukacja w województwie odbywa się w parkach narodowych oraz wioskach tematycznych, gdzie promuje się m. in. zdrową, ekologiczna żywność. Hanna Pruchniewska podkreśliła, że Zatoka Pucka to najlepszy polski akwen do uprawiania sportów wodnych, który corocznie przyciąga tysiące turystów-wodniaków. Na Zatoce organizuje się regaty i inne zawody, co zachęca turystów do przyjazdu. Niestety, wraz z duża ilością ludzi pojawia się problem zaśmiecenia. Podkreśliła konieczność wprowadzenia zmian systemowych – jak powszechny recykling plastiku czy szkła, który niejako automatycznie ograniczył by śmiecenie. W Pucku wprowadzono program pilotażowy Port Bin, który ma pomóc oczyścić śmieci z wody. Był pomysł, by we współpracy z Niemcami prowadzić program, polegający na przetwarzaniu wodorostów i glonów (na których obecność skarżą się turyści) w rzeczy użytkowe (jak np. materace) Niestety, zabrakło rozwiązań systemowych – polskie prawo zabrania takich działań. Trzeba wypracować konsensus – na przykład w sprawie skuterów wodnych. Z jednej strony napędzają gospodarkę – z drugiej nie są to pojazdy które można nazwać ekologicznymi i czystymi. Burmistrz Giżycka podkreślił, że jego miasto znajduje się w centrum szlaków turystycznych. To oczywiście powoduje przyrost odpadów w sezonie. Związek Międzygminny zapewnia 500 kontenerów, do których można bezpłatnie pozbywać się odpadów. Burmistrz Iwaszkiewicz jako poważny problem zidentyfikował olbrzymia ilość odpadów płynnych, które są generowane przez pływające po jeziorach jachty – w tym jachty morskie, niesłusznie – jego zdaniem – dopuszczone do żeglugi słodkowodnej. I pomimo, że w każdym porcie stoi odsysarka odpadów płynnych, mało kto z nich korzysta. Należy zbudować system legislacji oraz kar, skutecznie egzekwowanych. Jako olbrzymi problem wskazał uwolnienie żeglugi bez patentu – co jest świetnym pomysłem z punktu widzenia lokalnej gospodarki, a zarazem wypuszcza na wody setki ludzi nie mających podstawowej znajomości zasad i reguł, które panują na wodzie. Musimy się edukować jako społeczeństwo – podkreślił – inaczej ludzie dalej będą zaśmiecać jeziora i lasy. Rafał Gawęda powiedział, że najważniejsze jest to, jak rozumiemy ekologię – czy jako faktyczną troskę o środowisko naturalne czy jako modny ostatnio biznes. Jako przykład biznesu podszytego ekologią wskazał na farmy wiatrowe oraz słoneczne, które są czystym biznesem skrytym pod hasłami ochrony środowiska (a w rezultacie wytwarzają olbrzymie ilości nierozkładalnych odpadów). Podkreślił konieczność ochrony środowiska naturalnego – zarówno na poziomie centralnym jak i samorządowym – na przykład przez wprowadzenie powszechnego recyklingu opakowań. Opowiedział się za interwencjonizmem państwowym w tej kwestii – jeśli faktycznie traktuje się ekologię jako troskę o środowisko naturalne, a nie kolejny, szkodliwy biznes.