Sport, polityka, a wojna na Ukrainie 08 września 2022 XXXI Forum Ekonomiczne Moderator zadał pytanie dotyczące wykluczenia rosyjskich sportowców z zawodów rangi mistrzowskiej. Prezes PKOL stwierdził, że wspiera działania rządu i decyzję MKOL o zawieszeniu rosyjskich sportowców. PKOL pomógł sportowcom ukraińskim. Związki sportowe organizowały pomoc i transport dla reprezentantów Ukrainy. Nie uniknięto również interwencji w szpitalach. Według prezesa ruch olimpijski (przynajmniej w Europie) jest jednomyślny ws. agresji na Ukrainę. Nawet jeśli kiedyś rosyjscy sportowcy powrócą do zawodów, to istnieje ryzyko bojkotu rozgrywek przez inne państwa. Sport nie może jednak popierać wojny, dążenie do pokoju jest dla ruchu olimpijskiego najważniejsze. Minister Bortniczuk zauważył, że również dzięki polskim działaczom sportowym, którzy podjęli ofensywę dyplomatyczną. Najpierw byli to Polacy, później Brytyjczycy i państwa bałtyckie. W ocenie ministra były to akcje zakończone sukcesem. Dodatkowo, zauważył, że w Polsce już gra i trenuje wiele klubów sportowych. Na pytanie o wykluczenie rosyjskich sportowców, minister stwierdził, że nie zauważył aby ktoś tęsknił za Rosjanami. Jest to głównie problem rosyjskiego społeczeństwa. Mimo wszystko, sportowcy nie powinni manifestować zbyt otwarcie swoich poglądów politycznych. Valerio Mancini przedstawił włoską perspektywę na soft power sport. Stwierdził, że najważniejsza w Europie jest piłka nożna. Bez wątpienia, sport ma duży wpływ na politykę międzynarodową. Dla wielu Włochów informacja o tym, że drużyna z Doniecka zaczęła grać w Kijowie uświadomiła jak poważna była sytuacja w Donbasie. Starosta Jarosław Korzeń opowiedział o swoich bogatych doświadczeniach związanych z podróżowaniem po Ukrainie. Z jego obserwacji wynika, że relacje sportowe obu państwa są jeszcze lepsze niż polityczne. Nigdy wspólne wydarzenia sportowe nie były powodem sporów. Starosta zasugerował nawet stworzenie wspólnej ligi polsko-ukraińskiej. Witold Bańka przypomniał o skandalu dopingowym w Soczi. Afera ujawniła, że państwo rosyjskie systemowo wspiera nielegalne działania w sporcie. Przedstawiciele ukraińskiej agencji antydopingowej są obecnie w Polsce. Konflikt zbrojny znacząco utrudnił kontrolę antydopingową na Ukrainie. Moderator stwierdził jednak, że prędzej czy później rosyjscy sportowcy powrócą do rozgrywek. Będzie to trudny moment dla społeczności międzynarodowej. Kamil Wolnicki, Przegląd Sportowy (moderator) Paneliści: Andrzej Kraśnicki, Polski Komitet Olimpijski (PKOL) Witold Bańka, Światowa Agencja Antydopingowa Kamil Bortniczuk, Ministerstwo Sportu i Turystyki Jarosław Korzeń, Starosta Powiatowy w Tomaszowie Lubelskim